Czy wiesz, że Wrocław ma jeden z największych rynków w Europie i że jego ratusz jest największy w Polsce? Cóż, nie wiedziałem tego wcześniej… Wiedziałem jednak, że kiedy zamknie się oczy, można usłyszeć odgłosy przeszłości w sercu tego nowoczesnego miasta.
Zdjęcie panoramiczne
Kiedy więc zamknąłem oczy na ten bardzo spokojny wieczór, wsłuchałem się w otaczające mnie dźwięki i wyobraziłem sobie siebie z powrotem do Wrocławia sprzed trzystu lat.
Śmiech przechodzących ludzi na pewno był taki sam, a także odgłosy kroków na starym brukowanym chodniku musiały być takie same. Czasami w oddali słychać zbliżające się konie, choć dziś służą one tylko do ciągnięcia powozów dla turystów, ich dźwięk ożywia obraz Wrocławia w XVIII wieku. Późno w nocy miasto owija się ciszą i tylko cichymi głosami wracających z nocy do domu ludzi zakłóca spokój.
Chciałem uchwycić intrygującą atmosferę tego miejsca, ale też pokazać jak najwięcej z tego bardzo pięknego rynku malowanego w rześkim jesiennym świetle nocy. Kiedy więc wynajmowałam to mieszkanie wraz z kilkoma przyjaciółmi, musiałam po prostu skorzystać z niezwykłego widoku ratusza i zrobić to ujęcie panoramiczne.
Ten obraz doskonale łączy w sobie dźwięki przeszłości i teraźniejszości Wrocławia, słyszysz je, gdy patrzysz na tę scenę?