Podczas corocznego Festiwalu Świateł w Berlinie nie jest tak łatwo znaleźć dobre miejsce. Kompozycja powinna być atrakcyjna, nie za dużo osób powinno przechodzić przez zdjęcie i lepiej żeby było to coś, czego wcześniej nie fotografowano tysiąc razy.
Cóż, na pewno nie jestem pierwszym w Berlinie, który robi zdjęcie Bramy Brandenburskiej (Brandenburger Tor) wraz z napisem na Paryski Plac. Ale tego wieczoru ta kombinacja spodobała mi się tak bardzo, że zrobiłem stamtąd kompletną serię iluminacji.
Na tym pierwszym zdjęciu z tej serii Brama Brandenburska jest zaśmiecona czerwonymi różami. Temat ten wydawał się być ulubionym motywem większości kobiet (w tym Darii) i myślę, że łatwo jest uzyskać połączenie z Paryżem.