


Wschód słońca w Tatrach | Zakopane, Polska
Tatry są największymi górami w Polsce o wysokości do 2.499m. Zakopane to małe miasteczko u podnóża gór, które zaprasza turystów z całego świata. To co szczególnie miłe w Zakopanem to jego położenie w dolinie. Dzięki temu można wspiąć się na “wzgórze” (ja jako berlińczyk nazywam je górą) i mieć wspaniały widok na tę najwyższą część Karpat.

Wschód słońca w Desenzano del Garda | Włochy
Wstać o piątej rano, gdy się podróżuje jest ciężko, ale ma to swoje zalety. Często znajdziesz miejsca, które wyglądają znacznie lepiej podczas wschodu słońca niż podczas zachodu. I zazwyczaj znajdziesz całkiem spokojne środowisko bez wielu ludzi wokół.

Pierwsze światło na krakowskim Rynku Głównym | Polska
Rynek Główny jest centralnym elementem miasta i żaden turysta nigdy nie odwiedzi Krakowa i nie będzie chodził po tym placu. Na tym zdjęciu można zobaczyć Sukiennice Krakowskie z Pomnikiem Adama Mickiewicza na pierwszym planie. Słońce właśnie przebiło się przez dachy i rzuca sylwetką miasta na ściany Sukiennic.

Brama Brandenburska – Zachodnia | Berlin, Niemcy
Większość zdjęć, które zobaczysz z Bramy Brandenburskiej w Berlinie, jest zrobiona od jej wschodniej strony.Zachodnia strona Bramy Brandenburskiej ma jednak dla fotografów dwie zalety. Z jednej strony można uchwycić kolory wschodzącego słońca (nie jest zabawne fotografowanie zachodu słońca przy Bramie Brandenburskiej, zbyt wielu turystów), a z drugiej strony można uchwycić lekkie smugi przejeżdżających samochodów.

Niebo nad Kazimierzem | Kraków, Polska
Czy to brzmi dla ciebie znajomo? Jesteś na 10 dniowej wycieczce i chciałbyś zrobić kilka zdjęć. W połowie czasu musisz radzić sobie z grubymi chmurami, a nawet z deszczem. Ustawiasz swój alarm na 5 rano, żeby być może zaskoczonym ładnym wschodem słońca (który działa od czasu do czasu). A ostatniego dnia, kiedy jesteś w drodze powrotnej do domu, zdarza się – najlepszy wschód słońca w całej podróży.

Wawel | Kraków, Polska
Wawel, rezydencja królów polskich przez wiele wieków, był wciąż oświecony i oferował, wraz z chmurami, zapierającą dech w piersiach scenę. Ustawiłem swój statyw w błocie nad Wisłą i gdy tylko skończyłem strzelać, zgasły światła. Chyba po raz kolejny miałem niesamowite szczęście, ale następnym razem raczej obudziłem się 10 minut wcześniej.